Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
sobota, 12 grudnia 2015
czwartek, 26 listopada 2015
Profesor Jan Miodek - gościł w naszej szkole
Podwójna radość i owoc naszej ciężkiej pracy -
wygraliśmy zeszłoroczną międzyszkolną rywalizację w zbieraniu zakrętek na rzecz
kliniki Przylądek Nadziei, a w nagrodę odwiedził nas wybitny językoznawca Profesor Jan Miodek, naukowiec i
znany popularyzator języka polskiego, telewizyjna osobowość, prowadzący program
"Ojczyzna Polszczyzna".
Profesor Jan Miodek w niezwykle ciekawej formie i
barwnym językiem opowiedział zgromadzonej na sali publiczności - klasom, które
w zeszłorocznej zbiórce uzyskały najlepsze wyniki - m. in. o pochodzeniu nazw
naszego miasta i rzeki Odry i prosił, byśmy zwracali uwagę na poprawność
językową. Mamy nadzieję, że wiedza przyda nam się podczas egzaminu
gimnazjalnego.
Przedstawicielka Fundacji na rzecz Dzieci z Chorobą
Nowotworową przekazała na ręce dyrekcji podziękowanie dla szkoły za włączenie
się w akcję "Zakręcona Szkoła". Pokazała też film o zmianie starej
kliniki na nowoczesny szpital dziecięcy, do której się także troszkę
przyczyniliśmy.
środa, 21 października 2015
"POLA NADZIEI" W ZIELONEJ BAZIE NAUKOWEJ
Wolontariusze
utworzyli w wyremontowanym patio nowe "Pole Nadziei". Od lat w tej
akcji wspomagamy Hospicjum dla dzieci, kwestując na wiosnę na jego rzecz
i rozdając dobroczyńcom żonkile.
sobota, 17 października 2015
Targi Wolontariatu – nie mogło nas tam zabraknąć
Na tegorocznych Targach Wolontariatu promowaliśmy naszą
grupę, poszukiwaliśmy pomysłów i partnerów do akcji.
Targi Wolontariatu to okazja, by
zaprezentować naszą grupę i poszukać instytucji, w których moglibyśmy pomagać
lub akcji, które moglibyśmy współtworzyć. Zebraliśmy mnóstwo pomysłów i
kontaktów, które mogą zaowocować dalszą współpracą i działaniami. Między innymi:
„Dr Clown” uczył nas jak rozśmieszać dzieci w szkole, a Towarzystwo Brata
Alberta zaprosiło do współpracy przy „Zielonych Mikołajach”. Spotkaliśmy się z
panią wiceprezydent Wrocławia Anną Szarycz, która opowiadała o swoim
wolontariacie z Afryce, Indiach i Nowej Gwinei. Odwiedziliśmy kilkadziesiąt
stoisk, na których wykonywaliśmy różne zadnia i zbieraliśmy punkty w
przygotowanej dla nas grze. Na koniec próbowaliśmy się zaprzyjaźnić z osiołkami,
które czekają na wolontariuszy. Szkoda, że trochę daleko od nas, bo aż pod
Świdnicą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)